Pogoda za oknem iście zimowa, a warunki na drogach? Dzisiaj poruszymy temat może i nie tak trudny dla mężczyzn, ale być może problematyczny dla naszych pań.
Jak wyjechać z zaspy?
Zazwyczaj wjechanie w zaspę powoduje utworzenie się poduszki śnieżnej pod kołami naszego auta, a przez to częściowy lub całkowity brak przyczepności z twardą nawierzchnią. Jeżeli zaspa jest w miarę płytka, istnieje duża szansa, że wyjedziemy z niej sami.
Jak wyjechać z zaspy samochodem z manualną skrzynią biegów:
❄️Ustaw kierownicę na wprost.
❄️Wrzuć najniższy bieg.
❄️Spróbuj przejechać nawet parę centymetrów do przodu, umiejętnie, dozując gaz i unikając jazdy na półsprzęgle.
❄️Jeśli koła buksują i zrywają przyczepność, spróbuj ruszyć autem w zaspie na „dwójce”.
❄️Po pokonaniu minimalnego odcinka szybko przełącz na wsteczny i ruszaj do tyłu.
❄️Za którymś razem, dobrze „rozkołysany” samochód w zaspie będzie w stanie z niej samodzielnie wyjechać.
Jak wyjechać z zaspy, samochodem z automatyczną skrzynią biegów :
❄️Wyłącz elektroniczną kontrolę trakcji (ESP).
❄️Zablokuj przekładnię na biegu pierwszym (zwykle pozycja L lub 1) lub wstecznym (R).
❄️Podjedź kawałek do przodu albo do tyłu.
❄️Naciśnij hamulec i zaczekaj, aż koła zatrzymają się całkowicie.
❄️Odczekaj chwilę i przejedź kawałek w tej samej linii, tylko odwrotnym kierunku.
❄️Powtarzaj do skutku, uważając, by nie zakopać się jeszcze głębiej.
Jeśli powyższe wskazówki nie pomogą, możemy spróbować zwiększyć przyczepność auta przez jego obciążenie.
Alternatywną metodą jest podsypanie wyjeżdżonej nawierzchni piaskiem, żwirkiem, popiołem. Pod koła możemy podłożyć np. dywaniki, gałęzie, deski. Podobno w 9 na 10 przypadków wystarczy podjeżdżać na zmianę raz do przodu raz do tyłu, aż koła złapią przyczepność. Więc głowa do góry. Nie taka zima straszna jak ją malują. Powodzenia!