Choć platyna jest jednym z najrzadszych i najbardziej wartościowych metali szlachetnych, pozostaje w cieniu złota i srebra, które przyciągają uwagę inwestorów na całym świecie. Dlaczego tak się dzieje? Złoto od wieków symbolizuje bogactwo i stabilność, srebro natomiast kojarzy się z uniwersalnością i niższą ceną. Tymczasem platyna, choć często pomijana, ma właściwości, które czynią ją niezbędną dla wielu kluczowych branż. Czy inwestorzy słusznie lekceważą ten metal? A może to właśnie platyna kryje w sobie potencjał, który zmieni przyszłość przemysłu?
Poświęćmy jednak chwilę na wyjaśnienie właściwości tego niezwykłego metalu, jego zastosowaniach i specyfice.
Właściwości platyny
Platyna to jeden z najbardziej wartościowych metali szlachetnych na świecie. Znana jest z wyjątkowej odporności na korozję, doskonałej przewodności elektrycznej i chemicznej oraz imponującej trwałości. Jej wysoka temperatura topnienia (1768 stopni Celsjusza) i nieuleganie reakcji z kwasami sprawiają, że jest niezastąpiona w procesach wymagających ekstremalnej niezawodności.
Gdzie wykorzystywana jest platyna?
Platyna znajduje zastosowanie w wielu kluczowych gałęziach przemysłu. Szacuje się, że jej zużycie dzieli się następująco:
- Przemysł motoryzacyjny (40-50%): Platyna odgrywa kluczową rolę w produkcji katalizatorów, szczególnie w silnikach Diesla, gdzie katalizatory z jej udziałem skutecznie redukują emisję szkodliwych tlenków azotu (NOx).
- Jubilerstwo (25-30%): Ze względu na swoje walory estetyczne i trwałość, platyna jest uwielbiana w branży biżuteryjnej.
- Przemysł chemiczny i petrochemiczny (10-15%): Używana jako katalizator w reakcjach chemicznych, takich jak produkcja kwasu azotowego czy przetwarzanie ropy naftowej.
- Branża elektroniczna (5-10%): Wykorzystywana w produkcji czujników, dysków twardych i elementów układów scalonych.
- Branża medyczna (ok. 5%): W implantach medycznych, rozrusznikach serca i narzędziach chirurgicznych.
Platyna w katalizatorach
W silnikach Diesla katalizatory z platyną odgrywają kluczową rolę, choć w przypadku silników benzynowych często stosowało się pallad ze względu na jego niższy koszt. Platyna umożliwia skuteczne redukowanie emisji zanieczyszczeń, szczególnie w samochodach ciężarowych i autobusach, gdzie normy emisji są szczególnie restrykcyjne.
Wydobycie i producenci platyny
Globalne wydobycie platyny oscyluje w granicach 180-200 ton rocznie, z czego większość pochodzi z RPA (około 70%), Rosji (około 12%) i Zimbabwe (7%). Poza tym znaczący gracze to Kanada i USA.
Popyt i podaż: Jak zmieniał się rynek w latach 2020-2024?
W ostatnich latach rynek platyny był napięty. W 2020 roku pandemia COVID-19 spowodowała spadek popytu na platynę w jubilerstwie i motoryzacji, co chwilowo obniżyło ceny. Jednak od 2021 roku zauważono dynamiczny wzrost popytu w przemysłach technologicznych i motoryzacyjnym, szczególnie w kontekście zaostrzania norm emisji spalin w Unii Europejskiej i Chinach. Wojna w Ukrainie, wpłynęła na ograniczenie dostaw platyny z Rosji, co przyczyniło się do wzrostu cen. Dodatkowo nowe regulacje środowiskowe w UE i Chinach wymagające redukcji emisji zanieczyszczeń zwiększyły zapotrzebowanie na katalizatory napylone platyną.
Ceny platyny w latach 2020-2024 kształtowały się następująco:
- 2020: Ok. 900 USD za uncję
- 2021: Ok. 1100 USD za uncję
- 2022: Stabilizacja na poziomie 950-1000 USD
- 2023-2024: Powrót do wzrostów, ceny sięgały 1100-1200 USD za uncję w wyniku ograniczeń podaży z RPA i wzrostu popytu.
Wartość platyny w ostatnich miesiącach
2024 rok nie wniósł znaczących zmian jeśli chodzi o wartość tego surowca. W styczniu obserwowaliśmy cenę wynoszącą 1000 USD/uncję. Spadki w kolejnych dwóch miesiącach doprowadziły do osiągnięcia początkiem marca rocznego minimum, które wynosiło 870 USD/uncję. Następnie byliśmy świadkami odwrócenia tej tendencji i wzrostu, który trwał do połowy maja. W tym czasie cena poszybowała o 25% do wartości 1 104 USD/uncję (20 maja). Po osiągnięciu maksimum rocznego wartość znów zaczęła spadać, by końcem października wrócić do poziomu 1060 USD/uncję. Z racji, że wykres notowań w ostatnich tygodniach wskazywał stratę, rok w teorii zakończyliśmy “na minusie” patrząc na wartość z jego początku.

Poprzedni rok mógł rozczarować tych, którzy liczyli na szybki wzrost. Ci, którzy jednak inwestują w sposób długofalowy i cierpliwy, mogą odetchnąć z ulgą, że obyło się bez większych zawirowań, a ponadto ostatnie miesiące były korzystnym momentem na zakup sztabek (nawet za 4200 zł za jednouncjowe platynowe monety).
Newralgicznym momentem w ubiegłym roku był zdecydowanie grudzień, kiedy to mogliśmy zaobserwować spadek cen “spot”. Wówczas rynek szykował się na wejście nowych przepisów. W styczniu 2025 weszła bowiem w życie nowelizacja ustawy o podatku VAT. Co się konkretnie zmieniło?
Od teraz sprzedaż nowych monet bulionowych, wytworzonych z platyny, palladu czy srebra, ma być realizowana w oparciu o pełną stawkę VAT (wynoszącą w Polsce 23%).
Oczywiście wielu ekspertów odradzających inwestowanie w platynę mówi o wysokich premiach, czyli nadwyżce rzeczywistej ceny metalu w stosunku do rynkowej ceny spot. Trzeba przyznać, że po wprowadzonych w związku z VAT-em zmianach, jest ona jeszcze wyższa. Warto jednak brać pod uwagę w swoich decyzjach inwestycyjnych także wartość “spread”, czyli procentową różnicę pomiędzy ceną zakupu, a ceną potencjalnej sprzedaży, która w przypadku platyny (nawet po wprowadzonych w styczniu zmianach) jest na dość korzystnym poziomie (około 7% różnicy).
Mimo że nowe przepisy wprowadziły nieco chaosu, rynek jest stabilny, a ceny bulionu po prostu powróciły do poziomu sprzed dwóch lat (około 5000 zł za 1-uncjową sztabkę platyny).
Czy warto zatem inwestować w platynę?
Próbując znaleźć odpowiedź na to pytanie powinniśmy odejść nieco od obserwacji chwili obecnej. Ważniejsze jest natomiast jakie ceny będziemy obserwować za kilka lat. Inwestycje w metale szlachetne wymagają perspektywy długoterminowej, ponieważ ich wartość jest ściśle powiązana z globalnymi trendami gospodarczymi, technologicznymi i politycznymi, a te nie zmieniają się z miesiąca na miesiąc.
Eksperci przewidują, że w 2025 roku podaż platyny wzrośnie o 1% względem poprzedniego roku (7,324 mln uncji). Ponadto, wzrosnąć ma udział recyklingu w zaspokojeniu potrzeb rynkowych. Czy tak się stanie, biorąc pod uwagę spadek opłacalności branży w stosunku do 2021 roku? Będzie to zależeć od ceny platyny i palladu w nadchodzących miesiącach.
Czy prognozy odnoszące się do podaży sprawdzą się? Na jej wartość wpływ ma w znamienitej większości wydobycie w RPA (odpowiada za ponad 70% światowego wydobycia tego pierwiastka). Sytuacja ekonomiczna tego kraju jest natomiast mocno niestabilna. Z uwagi na fakt, że platynę wydobywa się razem z palladem, który stracił na wartości w ostatnich dwóch latach, opłacalność wydobycia obu pierwiastków znacząco spadła, a kopalnie te borykają się z problemami finansowymi.
Jeśli chodzi natomiast o popyt, prognozy mówią o wzroście względem 2024 roku. Poparte są one ostatnimi wynikami wyborów prezydenckich w USA. Wygrana Trumpa może realnie skutkować odwróceniem się od tzw. “zielonego ładu” i odejście od nacisku na rozwój elektromobilności.
Na stabilnym poziomie kształtuje się popyt zgłaszany przez branże motoryzacyjną i jubilerską, a ponadto przewiduje się wzrost zainteresowania ze strony segmentu inwestycyjnego, zwłaszcza ze strony Chin.
Ponadto, istnieje możliwość, że platyna znajdzie szerokie zastosowanie w przemyśle, który do tej pory nie był brany pod uwagę. Naukowcy mówią od kilku lat o kluczowej roli platyny w produkcji wodorowych ogniw paliwowych, które wielu uznaje za technologię przyszłości.
Ogniwa paliwowe stanowią obiecującą alternatywę dla tradycyjnych silników spalinowych i baterii litowo-jonowych w pojazdach elektrycznych. Wodór jako paliwo jest ekologiczny, a platyna umożliwia uzyskanie wysokiej wydajności i trwałości ogniw, co czyni je bardziej konkurencyjnymi na rynku.
Jednym z wyzwań jest natomiast wysoka cena platyny i ograniczone zasoby, co skłania badaczy do poszukiwania alternatywnych materiałów lub sposobów na zmniejszenie jej ilości w ogniwach.
Nie mniej jednak – mniejsza dostępność surowca na rynku przy większym zapotrzebowaniu, zmusza kupujących do oferowania wyższych cen, by zdobyć ograniczone zasoby. To oznacza, że możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że wartość platyny w przyszłości wzrośnie.
Przewiduje się, że roczne deficyty platyny mają utrzymywać się do 2028 roku, co ma doprowadzić w rezultacie do całkowitego braku platyny na rynku. Znaczenie recyklingu w tak skrajnej sytuacji drenażu mocno wzrośnie, zwiększając jego opłacalność.
Możliwe, że ten rok jest ostatnim dobrym momentem na zainwestowanie w platynę? Osoby stawiające do tej pory na złoto i srebro mogą pomyśleć o dywersyfikacji swojego portfela metali szlachetnych.